Zamachowiec-samobójca wjechał wyładowanym środkami wybuchowymi samochodem w posterunek kontrolny armii w Zalai, niedaleko miasta Wan - głównego ośrodka Południowego Waziristanu. Wan leży w samym sercu terenów plemiennych na pograniczu Pakistanu z Afganistanem. Zdaniem zachodnich źródeł, tu właśnie znajdują się bazy afgańskich i pakistańskich talibskich bojowników. Niedzielny zamach został przeprowadzony w dwa dni po nalocie - dokonanym prawdopodobnie przez bezzałogowy samolot amerykański z terytorium Afganistanu - na bazy islamistów w rejonie Wan. Zginęło wówczas około 20 talibów.