Agencja Associated Press informuje nawet o 35 ofiarach śmiertelnych i powołując się na świadków podaje, że liczba ta może wzrosnąć. Nieopodal siedziby pakistańskiego wywiadu (ISI) w Rawalpindi zamachowiec-samobójca uderzył autem wypełnionym ładunkiem wybuchowym w autobus, przewożący pracowników tej służby. W eksplozji zginęło co najmniej 12 osób. Chwilę wcześniej zamachowiec wysadził się w powietrze przy wojskowym posterunku w pobliżu sztabu generalnego pakistańskiej armii, zabijając dwóch strażników. W ciągu ostatnich miesięcy w Pakistanie kilkukrotnie doszło do samobójczych zamachów na służby bezpieczeństwa. Władze pakistańskie są przekonane, że za aktami agresji stoją talibscy ekstremiści. W Pakistanie od początku listopada obowiązuje stan wyjątkowy, wprowadzony przez prezydenta Perveza Musharrafa, aby - jak twierdzi - zapobiec eskalacji zagrożenia ze strony muzułmańskich radykałów.