"Otrzymaliśmy informacje, że rebelianci zbierają się i planują ataki więc dokonaliśmy nalotu" - zrelacjonował w rozmowie z agencją Reuters urzędnik z głównego miasta regionu Orakzai, Kalaya. Dodał, że w wyniku operacji sześciu rebeliantów zostało rannych. Orakzai jest jednym z regionów plemiennych, przy granicy z Afganistanem, z których pakistańska armia próbuje wyprzeć rebeliantów. Do ataku lotniczego doszło dzień po tym jak miejscowe media poinformowały, że siły Pakistanu zamierzają przeprowadzić ofensywę w Północnym Waziristanie, innym plemiennym regionie przy granicy z Afganistanem, w którym ukrywają się powiązani z Al-Kaidą i talibami rebelianci. Jak pisze Reuters, rezultaty osiągane przez Pakistan w zwalczaniu rebeliantów, atakujących siły międzynarodowe w Afganistanie, są bacznie obserwowane przez Amerykanów, gdy okazało się, że przywódca Al-Kaidy Osama bin Laden ukrywał się w pobliżu Islamabadu.