- Dzisiaj rano zostali przekazani przedstawicielom wojskowym w (pakistańskim) Północnym Waziristanie, a następnie ewakuowani drogą lotniczą w bezpieczne miejsce - powiedział przedstawiciel talibskich bojowników. Olivier Och i Daniela Widmer "są cali i zdrowi" i zostali przetransportowani do Miranszah w Północnym Waziristanie na północnym zachodzie Pakistanu - powiedział agencji AFP generał Athar Abbas. - Zostali znalezieni dzisiaj wcześnie rano w punkcie kontrolnym, około 12 km od Miranszah - dodał w rozmowie z AFP anonimowy rozmówca. Agent pakistańskiego wywiadu potwierdził, że zakładnicy zostali następnie przewiezieni śmigłowcem z Miranszah do Peszawaru, stolicy Regionu Chajber Pachtunchwa, dawniej Północno-Zachodniej Prowincji Pogranicznej. Nie wiadomo, czy za uwolnienie Szwajcarów zapłacono okup. W sąsiadującym z Iranem i Afganistanem Beludżystanie, gdzie doszło do uprowadzenia Szwajcarów, regularnie dochodzi do porwań Pakistańczyków, a także cudzoziemców. Dotychczas część zakładników zabito, niektórych uwolniono, a po pewnych ślad zaginął, często mimo zapłacenia okupu. Beludżystan jest teatrem walk między lokalnymi siłami bezpieczeństwa a rebeliantami, którzy domagają się prawa do samostanowienia. Prowincja ta jest także bastionem afgańskich i pakistańskich talibów; w ostatnim czasie dochodziło tam do ataków na tle wyznaniowym, wymierzonych w mniejszość szyicką.