W zamachu tym niemal 30 osób zginęło, a około 300 odniosło poważniejsze obrażenia. Był to atak samobójczy - terrorysta uderzył wyładowanym materiałami wybuchowymi samochodem w policyjny budynek. Wybuch całkowicie zniszczył siedzibę policji, a także spowodował zawalenie się ścian sąsiednich budynków. Ucierpiała m.in. pobliska siedziba wywiadu wojskowego Pakistanu - ISI. - Osiągnęliśmy nasz cel. To był odwet za operację armii w dolinie Swat - oświadczył w rozmowie telefonicznej z agencjami Reutera i AFP dowódca Ruchu Pakistańskich Talibów Hakimullah Mehsud. Po środowym ataku w Lahaur rząd Pakistanu wyznaczył wysokie nagrody za schwytanie, zabicie bądź nawet wskazanie miejsca pobytu 18 liderów talibskich. Zdjęcia poszukiwanych zamieściła cała czwartkowa prasa pakistańska. Najmniejsza oferowana przez rząd kwota wynosi 12,4 tys. dolarów. Najwięcej, bo aż 62 tys. USD zaoferowano za głowę lidera talibów z doliny Swat Maulany Fazlullaha.