W orędziu do narodu, nadanym na żywo przez państwową telewizję, Musharraf zapowiedział złożenie jeszcze w poniedziałek rezygnacji na ręce przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego. W długim wystąpieniu Musharraf bronił swej polityki gospodarczej, występując także ostro przeciwko "fałszywym oskarżeniom", wysuwanym wobec jego osoby. Bronił decyzji z 1999 roku, kiedy to dokonał zamachu stanu. - Zawsze kierowałem się dobrymi intencjami i dobrem narodu - akcentował. Musharraf objął władzę po bezkrwawym zamachu stanu w grudniu 1999 roku. W 2001 roku mianował się prezydentem, a w 2002 roku w wyniku referendum jego kadencja została przedłużona o pięć lat. W październiku 2007 roku wygrał wybory prezydenckie i objął urząd na kolejną kadencję. Obóz Musharrafa przegrał wybory parlamentarne 18 lutego tego roku i obecny rząd tworzą dotychczasowe partie opozycyjne, nieprzychylne prezydentowi. W sprawie impeachmentu porozumiały się tworzące powyborczą koalicję dwie główne partie - partia zamordowanej b.premier Benazir Bhutto - Pakistańska Partia Ludowa (PPP) i kierowana przez byłego premiera Nawaza Sharifa Pakistańska Liga Muzułmańska (PML-N); poparły je w tej sprawie małe ugrupowania: Ludowa Partia Narodowa Pakistanu i partia fundamentalistów muzułmańskich Jamaat-e-Ulema-e-Islam (JUI). Nowy rząd Pakistanu ogłosił 8 sierpnia wszczęcie procedur impeachmentu wobec prezydenta. Zapowiedziano poddanie wniosku pod głosowanie w Zgromadzeniu (gdzie przeciwnicy Musharrafa mają obecnie przewagę), jeśli szef państwa wcześniej sam nie ustąpi. Prezydent podkreślił w poniedziałkowym wystąpieniu telewizyjnym, iż rezygnuje właśnie, by uniknąć batalii w sprawie impeachmentu, która przyniosłaby przede wszystkim szkody interesom narodowym. Musharraf miałby odpowiadać za naruszenie konstytucji. Koalicja kwestionuje przede wszystkim legalność dokonanej w październiku 2007 roku reelekcji obecnego prezydenta, wskazując iż był on jeszcze wtedy naczelnym dowódcą sił zbrojnych i dopiero po wyborach opuścił szeregi wojska. Musharraf, nadal dysponujący zdaniem kół pakistańskich poważnymi wpływami w szeregach armii, uważany był za głównego w regionie sojusznika Stanów Zjednoczonych w walce z terroryzmem. Sojusz ten postawił go w opozycji wobec wpływowych pakistańskich kół islamskich. Formalna rezygnacja prezydenta oznacza - zgodnie z konstytucją Pakistanu - przejęcie obowiązków szefa państwa przez przewodniczącego Senatu. P.o. prezydenta zostałby obecnie Mohammadmian Soomro. Nowy prezydent powinien być wybrany na pięcioletnią kadencję w ciągu 30 dni. Wyboru dokonuje kolegium elekcyjne, w skład którego wchodzą deputowani z obu izb parlamentu oraz z czterech parlamentów stanowych.