Sąd wydał w czwartek nakaz jego aresztowania jednak Musharrafowi, który niedawno powrócił do kraju po prawie czterech latach emigracji, udało się zbiec z budynku sądu pod eskortą swoich ochroniarzy. Nakaz aresztowania wydano na podstawie zarzutu o zdradę stanu w związku z decyzją o odsunięciu w 2007 roku sędziów Sądu Najwyższego i ogłoszeniu stanu wyjątkowego. Krytycy zarzucają byłemu prezydentowi niekonstytucyjne postępowanie. W tym tygodniu adwokat byłego szefa państwa mówił, że wbrew swoim zamiarom Musharraf nie wystartuje w wyborach parlamentarnych zaplanowanych na 11 maja, ponieważ jego kandydatura została odrzucona przez władze nadzorujące wybory. Musharraf objął władzę w Pakistanie w 1999 roku jako przywódca wojskowego zamachu stanu i na krótko przed wymuszoną przez Zachód rezygnacją ze stanowiska prezydenta w 2008 roku wprowadził w kraju stan wyjątkowy. Po zrzeczeniu się urzędu wyjechał z Pakistanu i mieszkał w Dubaju oraz Londynie. Pervez Musharraf w marcu wrócił do ojczyzny mimo groźby aresztu pod różnymi zarzutami oraz gróźb śmierci ze strony pakistańskich talibów. Jego celem było poprowadzenie do wyborów utworzonej w 2010 roku Ogólnokrajowej Pakistańskiej Ligi Muzułmańskiej (APML). W odchodzącym parlamencie ugrupowanie nie ma ani jednego deputowanego.