W chwili zamachu, do którego doszło w niedzielę wieczorem, w sali kinowej przebywało ok. 100 osób. Po eksplozji na widowni wybuchła panika.Jeden ze świadków powiedział dziennikowi "Express Tribune", że ewakuacja trwała 20 minut. "Gdy wróciłem do środka między siedzeniami zauważyłem osiem osób, niektóre były martwe, a inne miały obrażenia" - relacjonował. Nikt nie przyznał się do przeprowadzenia ataku. Ugrupowanie pakistańskich talibów Tahreek-e-Pakistan (TTP) zaprzeczyło, jakoby stało za zamachem. Agencja EFE zauważa jednak, że w przeszłości grupy powiązane z tym ruchem atakowały kina w Peszawarze. Miasto to jest stolicą niespokojnej prowincji Chajber Pachtunchwa, skąd pochodzi wielu talibów. Radykalne ugrupowania islamistyczne często wybierają kina na cele zamachów, krytykując antyislamskie treści, które - według radykałów - zawierają wyświetlane tam filmy. Z opublikowanego niedawno raportu Pakistańskiego Instytutu Studiów Pokojowych (PIPS) wynika, że w ubiegłym roku w Pakistanie miało miejsce 1700 zamachów terrorystycznych, z których ponad 60 proc. przeprowadziło TTP i sojusznicy tego ugrupowania.