Pociąg ekspresowy Millat Express wykoleił się i wkrótce po tym został uderzony przez pociąg Sir Syed Express - przekazał przedstawiciel lokalnych władz Usman Abdullah. Potwierdził, że w katastrofie zginęło co najmniej 40 osób, o czym informowała również lokalna policja. Abdullah dodał, że przyczyny wykolejenia się pierwszego składu i późniejszej kolizji nie są na razie znane. Do katastrofy doszło w prowincji Sindh na południu Pakistanu. Według miejscowego policjanta, którego z cytuje agencja AP, mieszkańcy pobliskiej wioski, ratownicy i policja przewozili zmarłych i rannych pasażerów do pobliskich szpitali. We wraku pociągu Millat Express są wciąż uwięzieni ludzie, na miejsce katastrofy sprowadzany jest ciężki sprzęt, który ma pozwolić na ich uwolnienie - powiedział komendant lokalnej policji. Nawet 100 rannych osób Część rannych pasażerów została przewieziona do szpitala, niektórzy z nich są w stanie krytycznym - informuje agencja AP. Pakistańska telewizja Geo News TV przekazała za naocznym świadkiem wypadku, że rannych mogło zostać około 100 osób. W Pakistanie często dochodzi do wypadków kolejowych, starzejąca się sieć nie jest odpowiednio finansowana i utrzymywana - przypomina AP.