Talibowie ostrzelali posterunek w mieście Sarai Naurang,w prowincji Chajber Pachtunchwa, z broni automatycznej i granatników. Wymiana ognia trwała kilka godzin. Atak nastąpił nazajutrz po samobójczym zamachu bombowym na szyicki meczet w mieście Hangu w tej samej prowincji, w rezultacie którego zginęło 30 osób. Pakistańscy talibowie przyznali się do dokonania obu ataków. Prowadzą oni już od wielu lat krwawą wojnę z władzami Pakistanu dokonując także od czasu do czasu zamachów na szyicką mniejszość w Pakistanie.