Krótko po zamachu pojawiły się doniesienia o większej liczbie poszkodowanych. "W wybuchu bomby obrażeń doznało 30 osób, w tym 15 policjantów. Zabici to policjant, kobieta i dziecko" - powiadomił w rozmowie z Reutersem przedstawiciel miejscowej policji Abdul Haq. Zespoły prowadzące akcję szczepień są częstym celem ataków w Pakistanie. Tehrik-i-Taliban Pakistan (TTP), czyli lokalna organizacja talibańska, uważa szczepienia za "narzędzie Zachodu", przeznaczone do "szpiegowania" miejscowej ludności - przekazuje Reuters. Zamach w Pakistanie. Zerwane porozumienie z rządem Ugrupowanie TTP zerwało w tym tygodniu zawieszenie broni z rządem w Islamabadzie, obowiązujące od czerwca. TTP zostało założone w 2007 roku przez pakistańskich dżihadystów, którzy w latach 90. walczyli u boku talibów w Afganistanie, a następnie sprzeciwili się rządowi Pakistanu, popierającemu amerykańską interwencję przeciwko afgańskim talibom po zamachach na nowojorskie World Trade Center i Pentagon we wrześniu 2001 roku. W ciągu ostatnich kilkunastu lat w atakach bombowych przeprowadzonych przez TTP zginęły tysiące cywilów. Położone nieopodal granicy z Afganistanem i liczące ponad 1 mln mieszkańców miasto Kweta jest stolicą prowincji Beludżystan - regionu, w którym aktywne są zarówno organizacje talibańskie, jak też zbrojne podziemie lokalnych separatystów.