Ostrzelany przez rebeliantów konwój jechał do stolicy Północno-Zachodniej Prowincji Pogranicznej Peszawaru z Parachinar, głównego miasta zdominowanej przez Pasztunów regionu Kurram, gdzie w prowadzonej w ostatnich miesiącach ofensywie pakistańskie wojsko zbiło ponad 100 bojowników. "W pobliżu wsi Char Khel bojownicy ostrzelali z broni automatycznej dwa ostatnie samochody jadące w konwoju zabijając 18 osób" - relacjonuje świadek, na którego powołuje się agencja Reutera. Jeden z miejscowych przywódców plemiennych potwierdził ten bilans i dodał, że wśród zabitych są dwie kobiety. Jak podkreśla z kolei francuska agencja AFP, zabici byli szyitami, a do ataku doszło w regionie sunnickim. Szyici stanowią około 20 proc. mieszkańców Pakistanu. Większość z 160 milionów obywateli tego państwa to sunnici. Pomimo zapewnień pakistańskiego rządu, że wojskowa ofensywa w Południowym Waziristanie i sąsiednich regionach była ciosem dla działających tam bojowników, w ostatnim czasie rebelianci znów nasilili działania. Stany Zjednoczone naciskały na Pakistan, by przeprowadził działania przeciwko działającym na jego terytorium bojownikom powiązanym z talibami i Al-Kaidą, którzy z przygranicznych obszarów atakują siły międzynarodowe w Afganistanie.