34-letnia Milie Marin-Fournier, która została uznana za najpiękniejszą rolniczkę Francji, przysłała na konkurs zdjęcie w koszulce z napisem "Jestem wieśniaczką i jestem z tego dumna". Organizatorzy plebiscytu, którzy mieli dość zbyt wychudzonych ich zdaniem kobiet w wieczorowych sukniach - uczestniczących w oficjalnych, telewizyjnych wyborach Miss Francji - postanowili zorganizować w internecie alternatywny konkurs. Zalecali kobietom z francuskich wsi, by udowodniły, że prawdziwa piękność jest naturalna. Sugerowali im nawet pozowanie do zdjęć koło traktorów lub z krowami. Marek Gładysz