Do tragedii doszło w poniedziałek rano w miejscowości Bijie, w prowincji Guizhou (Kuejczou). We wtorek trwają poszukiwania ocalałych, a ratownicy przekazują pomoc humanitarną mieszkańcom dotkniętym katastrofą. Na nagraniu wideo opublikowanym na koncie oficjalnego dziennika "Renmin Ribao" na Twitterze widać zapadnięte podnóże góry i chmurę pyłu na niebie, a w tle słychać krzyki ludzi. Na wiejskich i górskich terenach Chin często dochodzi do osunięć ziemi, zwłaszcza podczas silnych opadów deszczu. Występujące latem tego roku ekstremalne warunki pogodowe spowodowały liczne katastrofy na południu i w środkowej części kraju, w których zginęło wiele osób. W czerwcu i sierpniu w dwóch innych osunięciach w prowincji Sichuan (Syczuan) w środkowej części kraju zginęło ponad 30 osób, a dziesiątki zostały uznane za zaginione. W lipcu ok. 60 osób poniosło śmierć w osunięciach ziemi i powodziach w prowincji Hunan na południu kraju. Ok. 1,6 mln mieszkańców tej prowincji musiało opuścić swoje domy.