Jadący ciężarówką zamachowiec-samobójca zdetonował ukryty pod ładunkiem cegieł materiał wybuchowy przed betonowym murem, chroniącym siedzibę policji w głównie sunnickiej dzielnicy Bagdadu - Dura. Na miejscu zginęło sześć osób a 23 zostały ranne. Wybuch słychać było niemal w całym mieście - nad miejscem ataku długo unosiła się chmura czarnych dymów. Policyjny budynek został poważnie uszkodzony. Wśród zabitych w zamachu jest czterech policjantów a wśród rannych - 15 funkcjonariuszy. Pozostałe ofiary to przypadkowi przechodnie. Niemal trzy godziny wcześniej co najmniej trzy osoby zginęły a siedem zostało poważnie rannych w ostrzale moździerzowym południowego Bagdadu. Celem ataku była szyicka dzielnica stolicy - Abu Daszir. W piątek, w zamachu, w Bagdadzie ciężko ranny został iracki wicepremier, sunnita Salam Zikam Ali az-Zubaji. Zamachowiec- samobójca zdetonował ładunek, kiedy wicepremier wraz z innymi wiernymi wychodził po modlitwie z meczetu koło swego domu i biura. W sobotę podano, że stan polityka zdaniem lekarzy jest zadowalający.