Ćwiczenia artyleryjskie przeprowadzono w dzień po wystrzeleniu przez Pjongjang dwóch pocisków balistycznych. - Pociski spadły do morza od jednego do ośmiu kilometrów na północ od strefy granicznej na Morzu Japońskim - powiedział agencji Yonhap przedstawiciel armii Korei Południowej. Podkreślił jednocześnie, że wojska komunistycznego reżimu cały czas prowadzą ćwiczenia artyleryjskie. Poinformował także, że żaden pocisk nie spadł na terytorium Korei Południowej. Jednocześnie reżim Korei Północnej zwrócił się do władz w Seulu z apelem o zniesienie sankcji, które nałożono cztery lata temu, po zatopieniu przez siły Pjongjangu okrętu marynarki wojennej Korei Południowej. Władze Korei Północnej przeprowadziły w ostatnim czasie liczne próby rakietowe, w tym wystrzeliły w niedzielę dwa pociski balistyczne, które spadły do morza. Analitycy interpretują to jako wyraz niezadowolenia Pjongjangu z braku postępu w rozmowach na temat uzyskania pomocy zagranicznej oraz z odbywających się regularnie wspólnych manewrów wojsk USA i Korei Południowej.