Leonard Taylor został stracony przez stan Missouri we wtorek o godz. 18:16 czasu lokalnego. W śmiertelnym zastrzyku podano mu 5 gramów pentobarbitalu. "Po pięciu lub sześciu kolejnych oddechach było po wszystkim" - podała stacja Fox News. Media informują o szczegółach ostatnich chwil życia 58-latka - na swój ostatni posiłek, skazaniec zażyczył sobie półmisek owoców morza z krewetkami, frytki, cheeseburgera, sernik i lody waniliowe. Ostatnie słowa skazanego: Śmierć nie jest twoim wrogiem W swoich ostatnich słowach Taylor przekazał, że muzułmanie nie umierają, ale "żyją wiecznie w sercach naszych rodzin i przyjaciół". "Śmierć nie jest twoim wrogiem, jest twoim przeznaczeniem. Czekamy na spotkanie. Pokój!" - napisał w końcowym oświadczeniu. Taylora skazano na śmierć za czterokrotne zabójstwo. Ciała Angeli Rowe oraz jej trzech córek - 10-letniej Alexus, 6-letniej AcQreyi i 5-letniej Tyrese znaleziono w ich domu w Missouri na początku grudnia 2004 r. Wszystkie miały rany postrzałowe. Zapewniał, że jest niewinny Taylor do końca swoich dni zapewniał, że jest niewinny - pod koniec listopada, kilka dni przed znalezieniem ciał wyjechał do Kalifornii. Alibi mężczyzny potwierdzały pierwsze wyniki sekcji zwłok. Jednak po dokładnym zbadaniu ciał okazało się, że zbrodni dokonano kilka tygodni wcześniej. W toku postępowania prokuratura wskazywała, że zeznania części świadków były zupełnie zmyślone. O tym, że zabitą kobietę widziano po jej śmierci, po wyjeździe Taylora, przekonywały m.in. córka, siostra i była partnerka zatrzymanego. Dowodami obciążającymi mężczyznę były zeznania jego brata, który widział, jak podejrzany wyrzuca narzędzie zbrodni do kanału. DNA zabitej kobiety znaleziono też na okularach Taylora podczas zatrzymania. Gubernator odmówił ułaskawienia Wyrok śmierci wydano 29 lutego 2008 r. W poniedziałek gubernator stanu Michael Parson odmówił ułaskawienia skazanego tłumacząc to "niezbitymi dowodami winy". Gerauan Rowe, siostra Angeli Rowe w rozmowie z mediami przekazała, że "sprawiedliwość została wymierzona". "Wiem, że sprawiedliwości stało się zadość, ale ciężko przejść z tym do porządku dziennego. Myślę, że kiedyś dam radę" - przekazała. Czytaj też: Ważny termin dla milionów Polaków. Nie przegap, bo dostaniesz niższą pensję