Stolica Korei Południowej nie doświadczyła tak obfitych opadów deszczu od wielu lat. W poniedziałek od północy czasu lokalnego, w niektórych częściach Seulu spadło 422 mm deszczu. Władze miasta zarządziły środki ostrożności i ewakuację. "W niektórych częściach Seulu, zachodniego miasta portowego Incheon i prowincji Gyeonggi, które otaczają Seul, w poniedziałek w nocy padały ulewne deszcze o prędkości ponad 100 milimetrów na godzinę, a opady na godzinę w dzielnicy Dongjak w Seulu sięgały w pewnym momencie 141,5 mm" - podaje agencja Yonhap. Skutki ulewy Kiedy we wtorek rano woda znacznie opadła, ulice zostały zablokowane przez samochody i autobusy, które przeniosła woda. W wyniku zalania wiele stacji metra pozostaje zamkniętych, tak jak niektóre linie. Wiele osób straciło dach nad głową. Co najmniej osiem osób zginęło, a siedem pozostaje zaginionych. W związku z pracami służb bilans ten może się zmienić. Na Twitterze pojawiły się filmiki obrazujące skalę żywiołu. Państwowy urząd meteorologiczny poinformował, że dane zebrane z powodzi nie trafią do statystyk, ponieważ nie zostały one zebrane w specjalnej stacji pomiarowej znajdującej się w dzielnicy Jongno.