"Devyani Khobragade otrzymała w USA wizę G1, która daje jej pełny immunitet dyplomatyczny. Jest w samolocie, w drodze do Indii" - napisał na Twitterze rzecznik resortu spraw zagranicznych w Delhi, Syed Akbaruddin. Wiza G1 jest przyznawana zagranicznym dyplomatom, pracujących w organizacjach międzynarodowych w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej w czwartek rząd USA zażądał natychmiastowego wyjazdu 39-letniej wicekonsul z kraju. Przedstawiciel władz USA poinformował, iż Waszyngton zaakceptował żądanie Indii, by Khobragade została akredytowana przy ONZ, a następnie poprosił stronę indyjską o uchylenie immunitetu dyplomatycznego, jaki ta akredytacja zapewnia. Indie nie przystały na to, co spowodowało, że Waszyngton zażądał jej wyjazdu. Rząd indyjski odmówił zniesienia immunitetu i "przeniósł konsul Khobragade do ministerstwa spraw zagranicznych w Delhi" - napisał indyjski resort w komunikacie. W USA zostały dzieci wicekonsul. Przedstawicielstwo USA przy ONZ poinformowało, że podejmie kroki uniemożliwiające Khobragade otrzymanie w przyszłości amerykańskiej wizy. Dodano, że 39-latce, która jest żoną Amerykanina, będzie groziło aresztowanie, jeśli będzie próbowała wrócić do Stanów Zjednoczonych. Khobragade została aresztowana 12 grudnia ub.r. w związku z zarzutami, iż w oszukańczy sposób załatwiła swej pomocy domowej wizę pozwalającą na pracę w USA i składała fałszywe oświadczenia na temat wysokości wypłacanego tej osobie wynagrodzenia. Aresztowanie wicekonsul wywołało w Indiach protesty, podsycane informacjami, że w dniu zatrzymania została poddana rewizji osobistej. Według amerykańskiej policji, rewizja była rutynową procedurą, jaką stosuje się wobec każdej aresztowanej osoby. Sprawa Khobragade znacznie zakłóciła stosunki Waszyngtonu z Delhi, powodując odłożenie dwóch wizyt wyższych przedstawicieli władz USA w Indiach.