Adwokaci Polańskiego chcieli, by sąd otworzył zapieczętowane zeznania złożone za zamkniętymi drzwiami na początku roku przez dawnego oskarżyciela w tej sprawie, Rogera Gunsona. Zdaniem obrony dokumenty te pomogłyby w walce o zapobieżenie ekstradycji reżysera do USA. Oskarżyciele we wniosku złożonym w czwartek wezwali sąd do odrzucenia wniosku obrony, ponieważ Polański "pozostaje uciekinierem". Przesłuchanie w tej sprawie przewidziane jest na poniedziałek. Wcześniej w czwartek francuski minister spraw zagranicznych, pytany czy Francja będzie interweniowała, jeśli zapadnie decyzja o ekstradycji Polańskiego do USA, powiedział: "To leży w gestii Szwajcarów. Francuska dyplomacja usiłowała (to robić) wielokrotnie, teraz Szwajcarzy muszą się wypowiedzieć". Polański został zatrzymany 26 września ub.r. na lotnisku w Zurychu na podstawie wydanego w 2005 roku międzynarodowego nakazu aresztowania. Wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zarzuca mu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt. Reżyser przed zakończeniem wytoczonego mu procesu wyjechał do Francji.