Według oficjalnych wyników opublikowanych w piątek rano 51,9 proc. Brytyjczyków opowiedziało się w czwartkowym referendum za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Za pozostaniem kraju we Wspólnocie zagłosowało 48,1 proc. wyborców. Brytyjski "The Guardian" wymienia osiem pytań, na które powinien odpowiedzieć David Cameron w związku z decyzją Brytyjczyków. Pierwsze dotyczy działań, jakie zostaną podjęte, by uspokoić rynki. "Czy w związku ze spadkiem kursu funta Bank Anglii będzie interweniował" - czytamy na łamach dziennika. Żeby uspokoić emocje, premier będzie musiał wyjaśnić te kwestię. Nikt też nie spodziewał się przeprowadzki i zmian pod adresem 10 Downing Street. "Czy Cameron pozostanie premierem?" - zastanawia się gazeta. Jak wynika z najnowszych informacji, na to pytanie David Cameron już zdążył odpowiedzieć. Podczas konferencji prasowej oświadczył bowiem, że będzie sprawował swoją funkcję przez najbliższe trzy miesiące, ale w październiku jego miejsce powinien zająć nowy przywódca. Co z artykułem 50 Traktatu Lizbońskiego? - pyta dalej gazeta. Artykuł ten reguluje bowiem kwestie dotyczące wyjścia z UE. "Każde Państwo Członkowskie może, zgodnie ze swoimi wymogami konstytucyjnymi, podjąć decyzję o wystąpieniu z Unii" - czytamy w Traktacie. Przed referendum Cameron zapewniał, że powoła się od razu na art. 50. Po czwarte: czy zostanie zwołany parlament? Jak podaje gazeta, powinien obradować w sobotę. Czy jest jakiś plan na poniedziałek? W piątym pytaniu "The Guardian" docieka, kto będzie odpowiadał za negocjacje związane z opuszczeniem Unii Europejskiej? Czy Cameron będzie szukał ponadpartyjnego porozumienia? Jako szóstą kwestię wymienia awaryjny budżet, a w siódmym pytaniu zastanawia się, czy w związku z wynikiem referendum odbędą się wybory. Na końcu wylicza jeden z najciekawszych wątków związanych z Brexitem. Czy Cameron zaakceptuje, że Szkoci mają prawo zorganizować drugie niepodległościowe referendum? W trakcie kampanii były chwile, gdy Cameron przyznawał, że Szkoci będą mieli możliwość domagania się drugiego referendum, jeśli zagłosują za pozostaniem w UE, a Brytyjczycy wybiorą Brexit.