W słowackich Tatrach siła wiatru przekracza 140 kilometrów na godzinę. Na obszarze północnej Słowacji wprowadzono najwyższy czerwony alert pogodowy. Na drogach leżą dziesiątki powalonych drzew. Pada śnieg, temperatura spadła poniżej zera. W wielu miejscowościach zostały uszkodzone dachy domów. Wiatr powalił dziesiątki drzew w Tatranskiej Lomnicy, Starym Smokovcu i w Tatrzańskiej Polance. Padające konary zatarasowały lokalne drogi i unieruchomiły podtatrzańską linię kolei elektrycznej. Zerwanych jest wiele linii wysokiego napięcia. Wichura uszkodziła podstacje w Popradzie. Wiele gospodarstw nie ma prądu. Powalone drzewa uszkodziły dziesiątki zaparkowanych samochodów. Silny wiatr wieje również rejonie Bańskiej Bystricy, Zyliny i Preszova. Nieprzejezdne są przełęcze w Donowałach, Makovie, Szturcu i Czertovicy. W Bratysławie wichura złamała i powaliła 30-metrową świąteczną choinkę przed gmachem parlamentu. Na wschodzie i południu kraju pada intensywny deszcz. Grożą powodzie. Deszcz i silny wiatr utrudniają jazdę kierowcom również w północnych Węgrzech i Austrii. W Alpach wprowadzono najwyższy stopień zagrożenia lawinowego. Na autostradzie A-1 prowadzącej z Wiednia do granicy z Niemcami doszło do karambolu. W zderzeniu pięciu samochodów i ciężarówki zostały ranne dwie osoby. Andrzej Niewiadowski