W komunikacie końcowym ministrowie spraw zagranicznych 57 państw muzułmańskich nie potępili amerykańsko - brytyjskiego ataku odwetowego na Afganistan. Wyrazili jedynie obawy, by w tej wojnie nie ucierpiała niewinna ludność cywilna. Wrześniowe akty terroru w USA wszystkie kraje Organizacji zgodnie uznały za sprzeczne z duchem islamu. Z kolei Jaser Arafat ostrzegł, że Izrael wykorzystuje obecną sytuację na świecie, by przeprowadzić nową ofensywę przeciwko Palestyńczykom. Wezwał on Radę Bezpieczeństwa ONZ, by w trybie pilnym przyjęła rezolucję nakazującą Izraelowi poszanowanie zawieszenia broni. Możliwe, że ministrowie zadecydują o wysłaniu specjalnej delegacji do Waszyngtonu, by uzyskać wyjaśnienia dotyczące szczegółów kampanii przeciwko terroryzmowi. - Potępiamy terroryzm. Inne siły na świecie, a zwłaszcza Izrael, próbowali i próbują obciążać nas, muzułmanów i islam, za akcje terrorystyczne. My jednak nie mamy bezpośrednio z tym nic do czynienia - powiedział lider Autonomii Palestyńskiej. W konferencji uczestniczyły państwa, zdecydowanie sprzeciwiające się operacji wojskowej w Afganistanie, jak Iran i Irak oraz kraje, które całkowicie poparły Amerykanów, na przykład Jordania. Na dzień przed sesją ministrów OKI w Dauha, rzecznik departamentu stanu USA Richard Boucher oświadczył, że Waszyngton nie spodziewa się poparcia Organizacji dla akcji militarnej w Afganistanie. Stany Zjednoczone - powiedział - interesuje natomiast przede wszystkim to, co kraje islamskie mają zamiar zrobić w sprawie terroryzmu i zwalczania tej plagi na świecie. Amerykański rzecznik podkreślił jednak, iż wiele państw islamskich czynnie już włączyło się w światową kampanię przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi. Państwa arabskie z zadowoleniem powitały oświadczenie prezydenta USA George'a Busha, w którym poparł ideę utworzenia państwa palestyńskiego, i zaapelowały do niego, by potwierdził swe słowa czynami. Przyczyniłby się tym samym do likwidacji na Bliskim Wschodzie podłoża dla rozwoju terroryzmu - uznały państwa arabskie, zrzeszone w Organizacji Konferencji Islamskiej (OKI). George Bush, który po zamachach terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton rozpoczął kampanię przeciwko terroryzmowi, powiedział w ubiegłym tygodniu, że stworzenie państwa palestyńskiego zawsze było częścią jego strategicznej wizji rozwiązania konfliktu arabsko-izraelskiego na Bliskim Wschodzie.