Głosowanie odbędzie się 3 kwietnia, ale misja obserwacyjna jest prowadzona od 24 marca. Ordo Iuris wyjaśnia, że członkowie Międzynarodowej Misji Obserwacyjnej (w tym jej przewodniczący, szef Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski) odbywają spotkania i konsultacje oraz prowadzą badania terenowe. Jak czytamy w komunikacie - chodzi o to, by dowiedzieć się jak najwięcej o węgierskich wyborach i "uzyskać pełny obraz systemu wyborczego, korzystając ze wszystkich odpowiednich źródeł". Odpowiednie źródła to m.in. media publiczne. OBWE straciło zaufanie węgierskiego rządu Jerzy Kwaśniewski ocenił, że misja Ordo Iuris pomoże odzyskać wiarygodność międzynarodowych misji obserwacyjnych. Dotychczas funkcję obserwacyjną pełniła Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, która "straciła węgierskie zaufanie" po wydaniu raportu krytykującego tamtejszy system wyborczy. Dodajmy, że OBWE przewodzi teraz Polska, a na jej czele stoi polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Według Ordo Iuris raporty OBWE "często opierają się na anonimowych źródłach lub na opinii tylko jednej strony politycznej w odniesieniu do wyrażonej krytyki węgierskiego systemu wyborczego, co budzi poważne zastrzeżenia. W efekcie przedstawione roszczenia i zarzuty dotyczące procesu wyborczego są zasadnie kwestionowane, a autorytet misji obserwacyjnej został poważnie nadszarpnięty". "Jesteśmy gotowi do objęcia przewodnictwa w przestrzeganiu najlepszych praktyk, międzynarodowych standardów i zasad bezstronnej, demokratycznej i pełnej szacunku obserwacji wyborów. Wszystko po to, by wesprzeć naród węgierski w przeprowadzeniu demokratycznych wyborów" - wskazał Kwaśniewski. Rzecznik węgierskiego rządu Zoltan Kovacs przekazał, że "w obliczu rosnących obaw o bezstronność, uczciwość Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE, celem misji jest przywrócenie zaufania publicznego do procesów wyborczych i obserwatorów międzynarodowych" - napisał na Twitterze. Wybory parlamentarne na Węgrzech Victor Orban ubiega się o kolejną kadencję na stanowisku premiera Węgier. Kandydatem zjednoczonej opozycji na szefa rządu jest burmistrz Hódmezővásárhely Péter Márki-Zay. Według sondaży, Fidesz - partia Victora Orbana ma 2-3 punktową przewagę nad opozycją.