Miedwiediew poradził też USA, by te zajęły się problemami swojej gospodarki, a nie wdawały się w polemiki w sprawach międzynarodowych. Prezydent uczynił to na konferencji prasowej po rozmowach z premierem Hiszpanii Jose Manuelem Rodriguezem Zapatero w Pałacu Konstantynowskim w Strielnie, koło Petersburga. Było to pierwsze spotkanie Miedwiediewa z szefem hiszpańskiego rządu. - Wszystko, co było nakreślone, zostało przez Rosję wykonane. Wszystko wypełnimy w terminie - oświadczył gospodarz Kremla, pytany o wycofanie rosyjskich wojsk z Gruzji. Miedwiediew zapewnił, że rosyjscy żołnierze opuszczą terytorium Gruzji w uzgodnionym terminie. W myśl planu Miedwiediewa i Sarkozy'ego rosyjskie wojska powinny do 10 października wycofać się ze stref bezpieczeństwa wzdłuż granic z Abchazją i Osetią Południową. W środę misję w tych strefach buforowych rozpoczęli obserwatorzy Unii Europejskiej. Zapatero podkreślił, że jest bardzo ważne, iż UE będzie pełniła taką rolę. Premier Hiszpanii zgodził się też z opinią, że Europie potrzebny jest nowy system bezpieczeństwa. Zapatero zaznaczył, że dialog na ten temat powinien toczyć się z udziałem Rosji. - Potrzebny jest nam taki ład międzynarodowy, w którym słyszalne byłyby rożne głosy. Unia Europejska chce mieć dobre stosunki z Rosją - oznajmił hiszpański premier. Natomiast Miedwiediew oświadczył, że bez względu na wyniki listopadowych wyborów prezydenckich w USA stosunki Waszyngtonu z Moskwą będą się rozwijały i do nowej zimnej wojny nie dojdzie. Według prezydenta, między Rosją i USA nie ma takich rozbieżności ideologicznych, które mogłyby doprowadzić do zimnej lub innej wojny. - Bez względu na to, kto dojdzie do władzy po wyborach w Stanach Zjednoczonych, jego zadaniem nr 1 będzie zajęcie się własną gospodarką - powiedział Miedwiediew. - Właśnie tym należy się zajmować, choć prowadzenie polemik na tematy międzynarodowe jest o wiele łatwiejsze, niż podejmowanie niezbędnych decyzji gospodarczych - dodał rosyjski prezydent. Strona rosyjska poinformowała, że Miedwiediew i Zapatero rozmawiali głównie o dwustronnej współpracy gospodarczej, w tym o wielkich projektach w sferze energetyki, transportu i łączności. Wartość obrotów handlowych między Rosją i Hiszpanią w 2007 roku wyniosła 7,5 mld dolarów, a po pierwszych sześciu miesiącach tego roku - 4,8 mld USD. Hiszpańskie inwestycje w Rosji osiągnęły 800 mln dolarów.