Książka "Hard Choices" to wspomnienia Hilary Clinton z lat 2009-2013, czyli okresu kiedy pełniła funkcję szefowej amerykańskiej dyplomacji. Clinton pisze w niej o problemach politycznych świata, ale również o tym, jak przezwyciężyła animozje z Barackiem Obamą oraz o życiu prywatnym swojej rodziny. Promując książkę, była sekretarz stanu udzieliła wywiadu telewizji ABC, w którym ujawniła, że po zakończeniu prezydentury Billa Clintona mieli poważne problemy finansowe. "Opuściliśmy Biały Dom nie tylko spłukani, ale zadłużeni. Nie mięliśmy z czego żyć, musieliśmy zdobywać pieniądze na domy i na edukację Chelsea. To nie było łatwe" - mówiła Hillary Clinton. Dług Clintonów wynikał z wysokich wydatków na prawników w związku z aferą Whitewater i skandalem z Monicą Lewinsky. Republikanie uznali, że słowa Clinton świadczą o tym, jak bardzo jest oderwana od problemów zwykłych ludzi. Zwrócili uwagę, że w 2003 roku za swoją pierwszą książkę dostała zaliczkę 8 milionów dolarów i wraz z mężem inkasowali po 200 tysięcy dolarów za swoje wystąpienia. Atak republikanów ma związek z faktem, że Hillary Clinton może być głównym kandydatem demokratów na prezydenta w 2016 roku.