Polska i Węgry domagają się unieważnienia przepisów o delegowaniu, powołując się na to, że szkodzą one swobodzie świadczenia usług na jednolitym rynku UE. Instytucje unijne, które zostały pozwane, odrzucają tę argumentację. Polskie przedsiębiorstwa obawiają się, że nowe restrykcje, które zwiększają ich koszty, spowodują, że nie będzie się im opłacało świadczenie usług w państwach zachodnich.