Należą oni najprawdopodobniej do grupy, która stoi za brutalnym mordem 14 osób, których ciała zostały znalezione w lesie nad rzeką Casamance w styczniu br. W komunikacie biura prasowego sił zbrojnych wskazano, że podczas operacji "udało się pojmać dwóch przestępców, zlikwidować trzy poletka, na których hodowano konopie indyjskie i zarekwirować broń ostrą wraz z amunicją". Brak informacji o ofiarach śmiertelnych wśród członków domniemanej grupy przestępczej. Operacja trwa.