Ban Ki Mun "jest głęboko zaniepokojony apelem pana Ble Goude skierowanym do tzw. Młodych Patriotów, by 1 stycznia zaatakowali Golf Hotel w Abidżanie" - czytamy w oświadczeniu. W Golf Hotel urzęduje obecnie Alassane Ouattara, uznany przez społeczność międzynarodową zwycięzca wyborów prezydenckich z 28 listopada. Budynek ochrania 9 tys. żołnierzy UNOCI, misji pokojowej ONZ na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Charles Ble Goude to przywódca ruchu "Młody Patriota" (Young Patriot), zrzeszającym zwolenników dotychczasowego prezydenta i samozwańczego zwycięzcy listopadowych wyborów prezydenckich, Laurenta Gbagbo. Pełni też funkcję ministra ds. młodzieży w jego rządzie. Ban Ki Mun podkreślił w oświadczeniu, że "każdy atak na hotel może spowodować powszechny wybuch przemocy, który może ponownie wywołać wojnę domową", dlatego zwrócił się do "wszystkich rozważających swój udział w ataku, by wstrzymali się od tak niebezpiecznego, nieodpowiedzialnego czynu". Sekretarz generalny zaznaczył również, że UNOCI "jest upoważniona do zastosowania wszelkich środków do ochrony swojego personelu, jak również urzędników rządowych i innych cywilów na terenie hotelu". Od ogłoszenia wyników w stolicy kraju Jamusukro i okolicach trwają krwawe starcia między zwolennikami obu polityków, a kraj znalazł się w sytuacji faktycznej dwuwładzy. Zwolennicy Gbagbo dopuszczają się licznych aktów przemocy, w tym zabójstw, gwałtów i podpaleń. Dotychczas zdaniem ONZ zginęły co najmniej 173 osoby.