- Ci, którzy ujawniają przypadki naruszeń praw człowieka, powinni być chronieni, potrzebujemy ich - oświadczyła Pillay na konferencji prasowej. - Dostrzegam to w przypadku Snowdena, ponieważ rewelacje, które ujawnił, dotykają istoty tego, co mówimy o potrzebie przejrzystości, potrzebie konsultacji - powiedziała. - Wiele mu zawdzięczamy w związku z ujawnieniem tego rodzaju informacji - dodała. Według niej Snowden powinien być postrzegany jako "obrońca praw człowieka". Pillay wypowiedziała się w ten sposób w Genewie po ujawnieniu raportu w sprawie bezpieczeństwa danych. Snowden, były współpracownik amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), uciekł w ubiegłym roku ze Stanów Zjednoczonych przez Hongkong do Rosji, gdzie - po okresie koczowania na moskiewskim lotnisku - uzyskał czasowy azyl. Przedtem ujawnił tajne informacje o masowej inwigilacji zarówno obywateli USA, jak i obcokrajowców, w tym przywódców państw sojuszniczych. Na liście podsłuchiwanych miała być m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel. Ujawnienie tych rewelacji doprowadziło m.in. do kryzysu w stosunkach niemiecko-amerykańskich. Amerykańskie władze chcą wytoczyć Snowdenowi proces o zdradę. Tymczasowy azyl w Rosji Snowden otrzymał 1 sierpnia 2013 roku do końca lipca br. Rosyjskie władze najprawdopodobniej przedłużą mu prawo pobytu w tym kraju. Snowden obecnie czeka na decyzję służb imigracyjnych.