Dokładnie trzy lata temu w zniszczonym trzęsieniem ziemi Haiti rozpoczął się kolejny koszmar. Cholera zabiła wówczas ponad 8 tysięcy osób, a dotknęła w sumie setki tysięcy. Haitańczycy twierdzą, że chorobę na wyspę przynieśli żołnierze sił pokojowych ONZ z Nepalu. W imieniu rodzin zmarłych i chorych pozew do sądu w Nowym Jorku złożył działający w Bostonie Instytut Sprawiedliwości i Demokracji. Prawnicy domagają się od ONZ stu tysięcy dolarów za każdego zmarłego i 50 tysięcy za każdego chorego, który przeżył. "Jeszcze w listopadzie 2011 roku złożyliśmy taki sam pozew poprzez wewnętrzne struktury ONZ ze względu na immunitet, który posiadają Narody Zjednoczone. Ale w lutym tego roku odpowiedziano nam, że sprawa w ogóle nie zostanie rozpatrzona. Nie mieliśmy zatem innego wyboru, jak skierować sprawę do sądu“ - mówi Brian Concannon z Instytutu Sprawiedliwości i Demokracji. Przedstawiciele ONZ twierdzą, że nie są stroną w sporze ze względu na immunitet. Eksperci, w tym także ci pracujący dla ONZ potwierdzili, że to właśnie nepalscy żołnierze są najprawdopodobniej winowajcami epidemii. Specjaliści podkreślają też, że do 2010 roku w Haiti nie zanotowano podobnego typu epidemii.Samo trzęsienie ziemi w Haiti zabiło około 200 tysięcy mieszkańców.