Sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna, gdyż według pochodzących z biur UNHCR w 120 krajach informacji, w pierwszej połowie bieżącego roku swe stałe miejsca zamieszkania musiało opuścić 5,9 mln ludzi, podczas gdy przez cały rok 2012 było to 7,6 mln. Przyczyną są przede wszystkim konflikty zbrojne w Syrii, Afganistanie i Somalii, a także w Sudanie i Demokratycznej Republice Konga. Prezentując raport w swej siedzibie w Genewie Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Antonio Guterres zaznaczył, że organizacje humanitarne świadczą ratującą życie pomoc, ale nie są w stanie zapobiec wojnom ani ich zakończyć. - Wymaga to wysiłków politycznych i woli politycznej i dlatego trzeba podejmować na arenie międzynarodowej znacznie większe wysiłki w tym kierunku - powiedział.