Przeciw przygotowanej przez kraje afrykańskie rezolucji głosowały, prócz Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, jeszcze cztery kraje. 56 wstrzymało się od głosu, a 15 nie wzięło udziału w głosowaniu. Wojskowa baza lotnicza Na administrowanych przez Brytyjczyków wyspach na Oceanie Indyjskim znajduje się wspólna brytyjsko-amerykańska wojskowa baza lotnicza. Wielka Brytania odłączyła archipelag od swojej dawnej kolonii - Mauritiusa - w 1965 r., by rok później na największej wyspie archipelagu zbudować bazę. Wysiedlono w tym celu blisko 2000 mieszkańców wyspy. Dwa lata później Mauritius uzyskał niepodległość. Wielka Brytania zobowiązała się wówczas w umowie do przekazania wysp, gdy nie będą już potrzebne do celów obronnych. Wprawdzie przyjęta przez ONZ rezolucja jest niewiążąca, ale może mieć znaczenie polityczne. Wspiera opinię doradczą wydaną przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (ICJ) w lutym, która stwierdza, że Wielka Brytania działała bezprawnie w procesie dekolonizacji i powinna zrezygnować z kontroli nad wyspami.Wielka Brytania i Stany Zjednoczone napisały do wszystkich członków ONZ z prośba o głosowanie przeciwko rezolucji, podkreślając kluczowe znaczenie istnienia na wyspach bazy wojskowej dla zapewnienia globalnego bezpieczeństwa. To z niej startowały bombowce w konflikcie w Iraku i Afganistanie. Do 2036 r. teren ten Wielka Brytania wydzierżawiła Stanom Zjednoczonym. Premier Mauritiusa Pravind Kumar Juqnauth oświadczył, że jego kraj jest przygotowany do zawarcia porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi lub Wielką Brytanią, lub obu krajami, aby umożliwić swobodne działanie bazy. Symboliczny cios? Według komentatorów, dzisiejsza decyzja Zgromadzenia Ogólnego ONZ jest symbolicznym ciosem dla Wielkiej Brytanii, która postrzega Narody Zjednoczonej jako ważny obszar swojego wpływu po brexicie.