Przemawiając podczas trzydniowej sesji poświęconej omówieniu postępu w realizacji przyjętych w 2000 r. Milenijnych Celów Rozwoju, Ahmadineżad wezwał do zrewidowania "niedemokratycznych i niesprawiedliwych" organizacji światowych, zdominowanych przez Stany Zjednoczone i inne mocarstwa zachodnie. - Bezwzględny liberalny kapitalizm i ponadnarodowe korporacje spowodowały cierpienia niezliczonych kobiet, mężczyzn i dzieci w tak wielu krajach - powiedział Ahmadineżad, który w swym wystąpieniu nie nawiązał bezpośrednio do uchwalonego w 2000 r. programu. Irański prezydent nie wymienił konkretnie żadnego państwa, ale wyraził przekonanie, że przywódcy światowi, myśliciele i reformatorzy powinni dołożyć wszelkich starań aby opracować praktyczne plany nowego porządku światowego, w tym reformy międzynarodowych instytucji gospodarczych i politycznych. Jego zdaniem, jest to tym pilniejsze ponieważ "dyskryminacyjny i hegemonistyczny kapitalizm ponosi klęski i zbliża się do swego kresu." Ahmadineżdad zaproponował aby następne dziesięciolecie nazwać "dekadą wspólnego zarządzania światem". Przyjęty w 2000 r., na szczycie ONZ, program Milenijnych Celów Rozwoju przewidywał intensywne działania na rzecz likwidacji nędzy, chorób i przepaści dzielących biednych i bogatych do roku 2015.