W komentarzu "Mistyczna droga Kościoła Rzymskiego", opublikowanym w związku z 4 rocznicą śmierci Jana Pawła II, polski jezuita napisał , że w kwietniu 2005 roku okrzyk "santo subito" miał "silną wymowę". - Ale to, jak powtarzany jest przez media, jest błędne: oficjalnemu uznaniu świętości powinien towarzyszyć proces uświęcenia Kościoła. A ten jest wspólnotą wiary, a nie światową instytucją - stwierdził ks.Koprowski. Dodał, że "jako biskup Rzymu Jan Paweł II starał się nieść Chrystusa ze swej diecezji aż po krańce Ziemi. Był autentycznym mistykiem, który potrafił widzieć nie tłumy, ale pojedyncze osoby".