Fałszowaniem kart kredytowych zajmowali się dwaj mężczyźni z północnego Izraela. W sumie zdołali ukraść ponad milion dolarów. Ofiarami fałszerzy padli przede wszystkim Izraelczycy, którzy ostatnio przebywali w Kanadzie. Tym większe było zaskoczenie policji, gdy okazało się, że właścicielem jednej z kilkuset sfałszowanych kart był Jaser Arafat. Co ciekawe, uwięziony w swojej kwaterze w Ramallah lider Autonomii Palestyńskiej w ogóle nie był zdziwiony wysokością rachunków i zapłacił za wszystko co do grosza. Nie wiadomo, co na jego konto zakupili fałszerze.