Jak poinformowała litewska służba celna do zdarzenia doszło 20 sierpnia. To wtedy o 6:00 rano przez posterunek drogowy w Rajgrodzie przy granicy litewsko-białoruskiej przejeżdżał ciężarówką obywatel Białorusi. Z jego deklaracji wynikało, że wiózł 11,6 ton (blisko 300 bel) włókna poliestrowego do Polski i Litwy. Celnicy postanowili jednak prześwietlić ciężarówkę. Kontrola pokazała, że za belami materiału przemytnik ukrył ładunek nielegalnych papierosów. Celnicy doliczyli się łącznie 1 934 kartonów papierosów, czyli 967 tys. paczek. Wartość kontrabandy oceniono na 3,99 mln euro. Kierowca został zatrzymany na dwa dni, a w kowieńskiej sekcji Służby Celno-Skarbowej (CCS) wszczęto dochodzenie w sprawie przemytu. Kierowca został później zwolniony z aresztu za kaucją w wysokości 15 tys. euro. Nasila się przemyt papierosów z Białorusi Zdaniem celników przemyt papierosów z Białorusi w ostatnim roku nasilił się. "Podczas gdy w przeszłości przemyt papierosów tej wielkości (około miliona paczek) zdarzał się kilka razy w roku, obecnie są one przechwytywane co miesiąc" - napisali litewscy celnicy w komunikacie. Wcześniej 6 sierpnia Litwini przechwycili 891 tys. paczek papierosów o wartości 3,5 mln euro. "Wszystko to świadczy nie tylko o skutecznej pracy litewskich celników, ale także o desperacji przemytników, którzy nie podejmują już ryzyka i przewożą papierosy niemal bez kamuflażu, licząc po prostu na to, że tym razem funkcjonariusze nie sprawdzą ciężarówki" - napisano. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!