Jamie Kingscott z Puriton w Anglii jechał właśnie do pracy, kiedy jego oczom ukazał się nietypowy widok. Bardzo duże stado szpaków przeleciało tuż nad maską jego samochodu. "Było ich kilka tysięcy. Miałem wrażenie, że są wszędzie" - powiedział 26-latek w rozmowie z BBC. Nie zdziwiła go jednak liczba ptaków, a wysokość na której przelatywały. "Były niezwykle nisko. Najpierw przeleciały tuż nad ulicą, a następnie zawróciły" - relacjonuje Jamie Kingscott. To właśnie wtedy udało mu się zrobić zdjęcie telefonem i uchwycić ten niezwykły moment. Fotografia stała się hitem na Twitterze. Dotychczas zebrała ponad 3 tys. polubień. Zjawisko opisują także zagraniczne media.