"Ofensywa" Rosji po słowach Trumpa. Błyskawiczna kontroferta
Rosja reaguje na słowa Donalda Trumpa w sprawie Indii. Moskwa oferuje sprzedaż wysokiej jakości ropy po niższych cenach i ostrzega USA. Wcześniej Trump ogłosił, że przywódca Indii zapewnił go, iż jego kraj zrezygnuje z kupowania rosyjskiego surowca. Prezydent USA zapowiedział, że będzie starał się nakłonić do takich działań również Pekin.

W skrócie
- Donald Trump ogłosił, że premier Indii Narendra Modi zapewnił go o planach rezygnacji z zakupu rosyjskiej ropy, a sam prezydent USA chce przekonać do tego także Chiny.
- Rosja zareagowała ofertą sprzedaży ropy po niższych cenach oraz krytyką ograniczania wolnego handlu, podczas gdy Indie oficjalnie zaznaczyły dążenie do poszerzenia współpracy energetycznej z USA.
- Trump stwierdził, że zakończenie dostaw ropy z Rosji do Indii i Chin mogłoby ułatwić zakończenie wojny w Ukrainie.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
- Narendra Modi zapewnił mnie dzisiaj, że nie będą kupować ropy od Rosji. (...) Teraz muszę sprawić, by Chiny zrobiły to samo - oświadczył w środę w Gabinecie Owalnym Donald Trump.
- W porównaniu do tego, co zrobiliśmy w ubiegłym tygodniu na Bliskim Wschodzie, to jest względnie łatwe. Wojna na Bliskim Wschodzie to trzy tysiące lat i ją rozwiązaliśmy. To trwa trzy lata. I myślę, że to zakończymy. Myślę, że prezydent Putin chce to zakończyć. Zobaczymy - powiedział dziennikarzom prezydent USA.
W późniejszym oświadczeniu MSZ Indii oświadczyło, że od wielu lat starają się rozszerzać zakres energetycznych zakupów w USA.
"Ofensywa" Rosji po słowach Trumpa. "Możemy sprzedawać po niższych cenach"
Jednocześnie w czwartek trzy źródła agencji Reutera oznajmiły, że niektóre rafinerie w Indiach mają przygotowywać się do ograniczenia importu rosyjskiej ropy.
Na słowa Trumpa i głosy z Indii zareagował Kreml. Dmitrij Pieskow przekazał - pytany o doniesienia w sprawie Indii i Chin - że Moskwa bierze pod uwagę jedynie oświadczenia oficjalnych podmiotów z Nowego Delhi i Pekinu.
Wicepremier Rosji ds. przemysłu obronnego i kosmicznego Alexander Nowak ocenił, że Rosja będzie utrzymywać współpracę energetyczną z Indiami.
Co ciekawe Pieskow zapowiedział również, że Moskwa jest zdolna, by dostarczać wysokiej jakości ropę po niższych cenach do krajów, które Donald Trump próbuje przekonać do odcięcia się od pozyskiwania rosyjskich paliw.
Pozbawienie tych krajów możliwości kupna ze źródeł, z których chcą pozyskiwać paliwo, byłoby naruszeniem zasad wolnego handlu - groził Pieskow.
"Niedorzeczna" wojna Rosji. Trump naciska na Indie, uderza w Putina
Trump oznajmił też, że Rosja prowadzi "niedorzeczną" wojnę, w której straciła 1,5 mln ludzi. - Chcemy tylko od prezydenta Putina, by to zakończył. By przestał zabijać Ukraińców i przestał zabijać Rosjan - mówił.
- To nie stawia go w pozytywnym świetle. To wojna, którą miał wygrać w tydzień. A wkracza w czwarty rok. To nie stawia tej tak zwanej machiny wojennej w dobrym świetle - kontynuował prezydent.
- Kto by pomyślał, że zaprowadziłem pokój na Bliskim Wschodzie, a nie mogę sprawić, by dwóch facetów poszło na ugodę? Ale myślę, że nakłonimy go. Jeśli Indie przestaną kupować ropę, będzie dużo łatwiej - podkreślił Trump, który w sierpniu nałożył na Indie cła za kupowanie rosyjskiej ropy.
Trump zaznaczył, że rozpatruje także inne opcje poza przekazaniem Kijowowi pocisków manewrujących Tomahawk i że będzie musiał podjąć w tej sprawie decyzję.
Źródło: Reuters












