- W tej chwili nie ma powodu do obaw - powiedział Oettinger, odnosząc się do obaw przed wstrzymaniem dostaw gazu do UE przez terytorium Ukrainy. Zauważył, że zima jest łagodna, a rezerwy gazu w UE są duże. Dodał też, że Rosjanie są zaangażowani w mechanizm wczesnego ostrzegania z UE i "nie mieliśmy dotąd żadnych telefonów z Rosji". - Mamy jednak obawy o bezpieczeństwo dostaw (gazu) na Ukrainę; w Komisji przygotowujemy w tej chwili pakiet pomocy, gaz jest jego częścią, bezpieczeństwo dostaw gazu, plus płacenie rachunków za gaz. Ukraina musi zapłacić rachunek Gazpromowi, to część naszych kalkulacji - oświadczył Oettinger. Komisja Europejska ogłosi w środę pakiet wsparcia finansowego dla Ukrainy. Pomoc, głównie z budżetu UE, może wynieść 1 mld euro. Oettinger dodał, że niezapłacone ukraińskie rachunki za gaz mogą sięgać 2 mld dolarów, a ukraiński rząd może znaleźć się w jeszcze większych kłopotach, gdy Rosja zdecyduje się z powrotem podnieść cenę gazu ze 186 dolarów za 1000 m sześc. (uzyskaną jesienią w ramach rosyjskiego pakietu pomocy dla Ukrainy, wynegocjowanego jeszcze przez Wiktora Janukowycza) do 400 dolarów. Komisarz odniósł się też do koniecznych inwestycji w infrastrukturę gazową na Ukrainie, w co mogłyby być zaangażowane Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Europejski Bank Inwestycyjny i Bank Światowy. Oettinger zauważył też, że Krym otrzymuje gaz od reszty Ukrainy i nie jest samowystarczalny. - Uważamy, że Ukraina powinna pozostać jednym rynkiem. Jeśli Ukraina się podzieli, będzie to niekorzystne dla rynku - powiedział. Rada Najwyższa Ukrainy ratyfikowała we wtorek memorandum o udzieleniu Ukrainie przez Unię Europejską pomocy makroekonomicznej w wysokości 610 mln euro na wypełnienie warunków uzyskania pożyczki z MFW na kwotę 15 mld dolarów. Porozumienie z UE o udzieleniu tej pożyczki podpisano w lutym 2013 roku, ale za rządów prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza nie zostało ono ratyfikowane. Zgodnie z dokumentem Ukraina otrzyma pomoc w czterech transzach, a ich spłata rozłożona będzie na maksymalnie 15 lat. Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zapewnił w poniedziałek na spotkaniu z przedstawicielami europejskiego biznesu w Kijowie, że Ukraina spełni wszystkie wymogi MFW, aby otrzymać kredyt. Według władz Ukrainy kraj potrzebuje na najbliższe dwa lata co najmniej 35 mld dolarów na ratowanie swej wypłacalności. Z Brukseli Julita Żyliński