Medale wręczył bohaterom osobiście prezydent Francois Hollande. Jak podkreślił, swoją postawą dowiedli, że "w obliczu zagrożenia terroryzmem mamy siłę mu się przeciwstawić". 26-letni Marokańczyk uzbrojony w kałasznikowa, pistolet automatyczny i nóż został obezwładniony w pociągu Thalys. Jako pierwszy próbował go powstrzymać 28-letni Francuz, ale napastnik się wymknął i oddał kilka strzałów, raniąc w klatkę piersiową innego podróżnego. Ostatecznie obezwładnili go trzej młodzi Amerykanie (Spencer Stone, Anthony Sadler i Alek Skarlatos), w tym dwaj żołnierze, przy pomocy 62-letniego Brytyjczyka Chrisa Normana.