Chory chłopiec z Szamotuł to już czwarty w województwie wielkopolskim przypadek podejrzenia zachorowania na odrę. W Poznaniu w szpitalu im. Jonschera jest dwójka dzieci: 13-miesięczna dziewczynka i 9-letni chłopiec. Inny 2-latek jest leczony ambulatoryjnie. Wszystkie te dzieci z różnych powodów nie miały w ogóle, bądź niepełną dawkę szczepionki przeciw tej groźnej chorobie. Podejrzenie odry wystąpiło też w Świnoujściu oraz w Szczecinie. Wcześniej trzy takie przypadku zanotowano we Wrocławiu. Najgorsze są powikłania: zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, drgawki, podostre stwardniające zapalenie mózgu, a w konsekwencji - śmierć. Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że komplikacje występują aż u ok. 30 proc. chorych. Adam Górczewski