Według policji przez cały czas więził ją przestępca seksualny, z którym ma dwójkę dzieci. Szczegóły dotyczące porwania wyszły na jaw po tym, jak Jaycee Dugard, porwana z przystanku autobusowego 10 czerwca 1991 roku w mieście South Lake Tahoe (około 200 kilometrów na północny wschód od San Francisco) w środę sama zgłosiła się na policję w miejscowości Concord, 45 km od kalifornijskiej metropolii. - Mamy 99-procentową pewność, że to ona - podała policja. Świadczyć miała o tym rozmowa Dugard z matką. Obecnie oczekuje się na wyniki badań DNA kobiety, które mają potwierdzić jej tożsamość. Kapitan Daniel Terry z biura szeryfa hrabstwa Contra Costa poinformował, że w środę FBI zatrzymała w związku ze sprawą dwie osoby. Sprawą zajmują się służby federalne. - Chodzi o Phillipa Garrido i jego żonę Nancy - precyzował Terry. Media amerykańskie podają, że Garrido to znany policji przestępca seksualny, skazany za gwałt. Policjanci i agenci FBI w czwartek prowadzili przesłuchania w dzielnicy, gdzie mieszkał. Policja zaznacza, że 58-letni Garrido przez cały czas traktował Dugard jak więźnia, ukrywając ją przed światem w namiotach, szopach i budynkach gospodarczych na tyłach swojego domu w Antioch, pod San Francisco. - Żadne z dzieci nigdy nie było w szkole, nigdy nie poszły do lekarza - powiedział zastępca szeryfa hrabstwa El Dorado, Fred Kollar. - Trzymano je w całkowitej izolacji na tym terenie - mówił. Tłumaczył, że okolica przypominała pole kempingowe; prąd dostarczano kablami, stał wychodek i prymitywny prysznic. Amerykańskie władze więzienne podały później, że Garrido przyznał się do porwania swemu kuratorowi. Na spotkanie przyprowadził Dugard i dwójkę dzieci w wieku 11 i 15 lat. Biuro szeryfa South Lake Tahoe poinformowało w czwartek rano w komunikacie, że 11-letnią Jaycee Dugard na oczach jej ojczyma Carla Probyna porwały dwie osoby poruszające się samochodem. 60-letni dziś Probyn był jednym z głównych podejrzanych w sprawie. Załamał się, gdy nie mógł odnaleźć córki. - Zniszczyłem małżeństwo. Przeszedłem przez piekło - powiedział Associated Press. Wyraził wielką radość z powodu odnalezienia kobiety.