Eksperci mają dwie wersje wydarzeń. Według jednej pożar spowodowało spięcie w instalacji elektrycznej. Jednak bardziej prawdopodobna jest druga wersja, wskazująca na winę jednego z pacjentów. Świadkowie twierdzą, że nowo przyjęty do szpitala mężczyzna mógł podpalić kanapę stojącą w świetlicy. Śpiący w tym czasie pozostali pacjenci nie mieli szans na ucieczkę. Znajdowali się pod wpływem lekarstw. Strażacy mówią, że pacjenci zmarli na skutek zatrucia tlenkiem węgla. Minister zdrowia Rosji polecił przeprowadzenie kontroli systemów przeciwpożarowych we wszystkich szpitalach i ośrodkach zdrowia. W rejonie podmoskiewskim w sobotę będzie obowiązywać żałoba.