Odmówił nastolatce aborcji przez jej oceny. Mimo braku reelekcji dostał stanowisko

W styczniu 2022 roku sędzia hrabstwa Hilsborough na Florydzie w USA Jared Smith odmówił 17-latce aborcji. 

Decyzja wywołała wiele kontrowersji i była szeroko komentowana w Stanach Zjednoczonych, ponieważ jedną z przesłanek, które podniósł wówczas sędzia Smith, były słabe oceny nastolatki.

Jak informuje Business Insider, zgodnie z prawem Florydy nieletnia kobieta może ubiegać się o prawo do przeprowadzenia aborcji bez zgody rodziców. Warunkiem koniecznym jest uzasadnienie "dojrzałości" i "świadomości" konsekwencji decyzji, o którą się ubiega. 

Zdaniem Jareda Smitha, 17-latka nie wykazała się "odpowiednim poziomem inteligencji". Pod uwagę były brane właśnie oceny niepełnoletniej Amerykanki. 

Wątpliwości sędziego z Hilsborough nie podzielił jednak sąd apelacyjny, do którego odwołała się nastolatka i przyznał rację dziewczynie.

W sierpniu Jared Smith przegrał swoją reelekcję na stanowisko sędziego. Jak donoszą amerykańskie media, działacze na rzecz praw do aborcji poparli jego przeciwnika. 

Mimo to Smith pozostanie sędzią, a wszystko dzięki gubernatorowi Florydy z Partii Republikańskiej. Ron DeSantis, któremu wieszczy się przyszłą kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych w miejsce Donalda Trumpa, zdecydował o wyznaczeniu Jareda Smitha na sędziego w nowo utworzonym Szóstym Okręgowym Sądzie Apelacyjnym.

Decyzja wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2023 roku.