- Jeśli chcemy budować nasz kraj, chronić naszą wielkość i rozwiązywać problemy ekonomiczne, potrzebujemy kultury męczenników - powiedział prezydent na spotkaniu z rodzinami ofiar wojny iracko-irańskiej (1980-1988), w mieście Hamedan na zachodzie Iranu. - Dziś wolni ludzie na świecie wybrali drogę naszych męczenników, czyli drogę wielkości i godności - mówił . Jak zauważył, "męczeństwo jest drogą na skróty do osiągnięcia pełni szczęścia". Dodał, że "rozpoczęło się odliczanie do destrukcji światowych potęg". Irańskie władze podtrzymują kult męczenników - zarówno tych, którzy zginęli w czasie rewolucji islamskiej w 1979 roku, jak i w czasie wojny iracko-irańskiej.