Odkrycia dokonali badacze z Kalifornijskiego Instytutu Technicznego (CalTech). Postanowili oni zbadać eksponat, który od wielu lat znajdował się w Muzeum Victorii w Australii. Wspomniany minerał spadł na Ziemię w 1951. Po latach, badacze przyjrzeli mu się bliżej. Okazało się, że znajduje się w nim minerał, który nigdy wcześniej nie pojawiał się w naturze. Jego uzyskanie było możliwe wyłącznie w reakcji przetapiania żelaza w stal - czytamy. Minerał nazwano na cześć kosmotechnika i pioniera w badaniach nad meteorytami - Eda R.D. Scotta. CNN podaje również, że nieznane jest pochodzenie minerału. Zdaniem naukowców minerał może pochodzić z jądra innej planety.