Richard Griffin, były oficer ochrony królowej, opowiedział zabawną historię podczas obchodów platynowego jubileuszu królowej w czerwcu tego roku. Teraz ponownie wideo opublikowane przez Sky News stało się hitem sieci. Griffin wspomina, jak towarzyszył królowej podczas pikniku w okolicy rezydencji Balmoral w Szkocji. Podczas przechadzki spotkali amerykańskich turystów. - Królowa zatrzymała się i przywitała. Od początku było wiadomo, że ci ludzie jej nie rozpoznali - mówił Griffin. Królowa spotkała turystów. "Zapytali, gdzie mieszka" Turyści powiedzieli królowej, skąd przybyli i dokąd się wybierają. Niczego nieświadomi zapytali Elżbietę II, gdzie mieszka. - Mieszkam w Londynie, ale po drugiej stronie wzgórz mam swój wakacyjny dom - odpowiedziała królowa, dodając, że przyjeżdża tu, odkąd była małą dziewczynką, czyli ok. 80 lat. Amerykanie stwierdzili, że skoro przyjeżdża tu tak długo, to musiała spotkać królową. - Cóż, ja nie, ale Dickie spotyka się z nią regularnie - odpowiedziała szybko Elżbieta II, wskazując na Griffina. Zaskoczeni turyści zapytali go, jaka ona jest. - Powiedziałem im, że czasami potrafi być bardzo kłótliwa, ale ma cudowne poczucie humoru - opowiadał mężczyzna. Poprosili królową o... zrobienie im zdjęcia Wciąż nieświadomi, że stoją obok królowej Wielkiej Brytanii, turyści poprosili monarchinię o zrobienie im zdjęcia z Griffinem, co Elżbieta II zrobiła. Kiedy turyści odeszli, królowa roześmiała się i powiedziała: "Chciałabym zobaczyć, jak będą pokazywać te zdjęcia przyjaciołom w Ameryce". - Mam nadzieję, że ktoś powie im, kim jestem - dodała.