- Okręty naszych sojuszników ogólnie są już obecne na Morzu Północnym - podkreślił Store. Uszkodzenie Nord Stream. Norwegia podniosła alert bezpieczeństwa Norwegia po podejrzeniu wystąpienia aktów sabotażu na dwóch gazociągach Nord Stream na Morzu Bałtyckim podniosła alert bezpieczeństwa na swoich polach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Na patrole wysłano dwa okręty marynarki wojennej. Wcześniej media donosiły o przypadkach lotów niezidentyfikowanych dronów w pobliżu platform wydobywczych. Store, pytany przez dziennikarza gazety "Aftenposten", czy po wybuchach przy gazociągach Nord Stream najbardziej narażony na sabotaż będzie polsko-duński Baltic Pipe, odparł: - Musimy dobrze się nim opiekować. Gazociągiem tym Norwegia będzie dostarczać gaz Polsce. Zobacz też: Polska i Czechy chcą budowy wspólnego gazociągu Norwegia posiada ponad 90 pól naftowych i gazowych na Morzu Północnym, Morzu Norweskim oraz Morzu Barentsa, większość z nich jest połączona liczącą ok. 9000 km siecią gazociągów. Zwłaszcza złoża gazu są obecnie kluczowe dla Europy, która musi zastąpić import tego surowca z Rosji.