W trakcie pierwszego spotkania przedstawicieli OBWE, Ukrainy i Rosji w podgrupach w ramach grupy kontaktowej strony osiągnęły konsensus i postanowiły kontynuować pracę - powiadomiła na Facebooku Daria Olifer, rzeczniczka byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, który reprezentuje ten kraj w grupie kontaktowej. Przedstawicielka OBWE na rozmowach grupy kontaktowej w Mińsku Heidi Tagliavini oświadczyła, że środowe spotkanie napawa nadzieją na uregulowanie sytuacji w Donbasie. - Praca szła konstruktywnie. Tym samym więc położono fundament pod rozmowy i wypracowanie rozwiązań przy okrągłym stole, a nie na polu walki - oświadczyła Tagliavini dziennikarzom. "To, co zrobiono, będzie sprzyjać przerwaniu ognia"Reprezentujący Rosję na rozmowach grupy kontaktowej w Mińsku dyplomata Azamat Kulmuchmetow jest zdania, że spotkanie podgrup daje nadzieję na uregulowanie sytuacji. - To, co zrobiono dziś, będzie sprzyjać przerwaniu ognia i rozwiązaniu innych palących kwestii - powiedział. - Poważnych sprzeczności między stronami podczas kolejnych rozmów w Mińsku nie było, dialog odbywa się konstruktywnie - zapewnił w środę uczestniczący w spotkaniu przedstawiciel prorosyjskich separatystów Władysław Dejnego. Drugi ich przedstawiciel Denis Puszylin uznał, że w środę rozpoczął się prawdziwy dialog Ukrainy z Donieckiem i Ługańskiem. Głównym celem środowego spotkania było zapoczątkowanie prac podgrup, w tym podgrupy w ds. bezpieczeństwa, która, jak powiedział Leonid Kuczma, już się umówiła na kolejne spotkanie - 19 maja. - Dziś mamy trzy główne sprawy - to przerwanie ognia, wycofanie broni ciężkiej i weryfikacja ze strony OBWE - powiedział Kuczma. Powstały cztery podgrupy. Poza tą od bezpieczeństwa są też pogdrupy ds. politycznych, ekonomicznych i humanitarnych.